Małymi krokami zbliża się rocznica wyzwolenia
obozu w Dachau (29 kwietnia 1945 r.). Z tej okazji mam przyjemność
zaprezentować niewielkie szkice historyczne. W niniejszej publikacji
nakreśliłem historie księży z dekanatu kruszwickiego,
aresztowanych i osadzonych w obozach koncentracyjnych. Przybliżyłem
także historię samych parafii. Książka będzie dostępna w
bibliotekach kruszwickich, w Radziejowie i Strzelnie. Oczywiście,
gdy tylko będzie to możliwe, ze względu na epidemię. Jak podaje
wydawca, już można zakupić egzemplarz w księgarniach
internetowych: na stronie Ridero, w serwisie Alimero i Virtualo. Tak
jak poprzednio, tak i tym razem dostępna jest wersja książkowa i
ebook.
Wydarzenia w Dachau z czasów Drugiej Wojny Światowej, to część historii Kościoła, historii Polski. Polscy księża byli wywożeni do obozów koncentracyjnych dlatego, że byli księżmi, a zarazem wielkimi autorytetami narodu. Hitlerowskie Niemcy likwidowały ich jako tych, którzy kształtowali moralne, intelektualne oraz duchowe oblicze narodu. Pamięć o nich jest dla nas wielkim zobowiązaniem nie tylko dla Kościoła, ale dla wszystkich Polaków i państwa. Podobnie jak o Katyniu po 1945 r. władze komunistyczne w zasadzie zabroniły mówić o martyrologii duchowieństwa polskiego w czasie II wojny światowej.
Na terenach wcielonych do III Rzeszy, nazwanych przez Niemców „Warthegau”, chciano całkowicie wyeliminować polskie duchowieństwo katolickie. „Dla Niemców Kościół katolicki był wrogiem. Pamiętali jeszcze z czasów zaboru pruskiego, że to Kościół przeszkodził im zgermanizować Polaków.
KL Dachau z dwóch powodów zasługuje na szczególną uwagę. Był to najstarszy, bo powstał już w 1933 obóz koncentracyjny i Niemcy traktowali go jako wzorcowy. Ponadto był to także centralny ośrodek eksterminacji duchowieństwa w okupowanej Europie, szczególnie księży polskich. W Dachau uwięziono 1777 polskich księży diecezjalnych i zakonnych. Wśród 1030 zamordowanych tam 868 to polscy kapłani.
Dzieje polskich duchownych – ofiar Dachau są dla mnie ważne także ze względów osobistych, gdyż część mojej rodziny było więzionych w tym obozie, a także w Oświęcimiu, w tym dziadkowie od 1940.
Duchowni, którzy doczekali wyzwolenia, uważali, że był to cud dokonany za wstawiennictwem św. Józefa. 29 kwietnia wśród więźniów rozeszła się wieść, iż w związku z rozkazem Heinricha Himmlera z 14 kwietnia 1945, cały obóz ma być zniszczony a więźniowie wymordowani. Tak się nie stało – o godz. 17.25 obóz wyzwolili żołnierze amerykańscy. Stąd po wojnie, co roku, byli więźniowie pielgrzymowali do sanktuarium św. Józefa w Kaliszu. Jednym z głównych celów polityki Hitlera była zagłada polskiej inteligencji, w tym duchowieństwa, w myśl zasady, że gdy zostanie ona zniszczona, wtedy naród polski da się zepchnąć do roli niewolników. Podobną politykę prowadził Józef Stalin, uważając, że niszcząc inteligencję, łatwiej jest pokonać naród.
W Dachau byli więzieni obywatele 37 narodowości, w tym liczna grupa duchownych, wśród nich 95 proc. stanowili księża katoliccy. Najwięcej było Polaków – 1777, na drugim miejscu Niemcy – ponad 400 i na trzecim Francuzi – ponad 50. Dużą część duchowieństwa stanowili zakonnicy; wśród nich najwięcej było jezuitów: 70 ojców i braci, z których przeżyło 45 a 23 poniosło śmierć. W KL Dachau zginęło też wielu werbistów i kapucynów. Więźniowie byli zmuszani do katorżniczej pracy, głodzeni, poniżani, poddawani eksperymentom pseudomedycznym, odebrano im to, co posiadali, nawet nazwiska, zastępując je numerami i każąc się im nimi posługiwać.
Spośród polskich zakonników najwięcej zginęło jezuitów – 10, następnie salezjanów – 7 i misjonarzy – 5. Łącznie śmierć poniosło 60 ojców należących do różnych zakonów. Ocalało w sumie 116 zakonników, w tym 13 kapucynów i 12 salezjanów. W sumie w Dachau było więzionych 185 kapłanów należących do 25 zgromadzeń zakonnych.
Na ołtarze wyniesiono już ponad 100 męczenników. Ich świadectwa są niezwykłe, patrząc na heroizm, gotowość do poświęceń w tragicznych obozowych warunkach, gdzie ludzie tracili sens życia a nasi kapłani służyli im pomocą, mimo zakazów wszelkiej działalności religijnej.
Od 2002 w rocznicę wyzwolenia KL Dachau – 29 kwietnia Kościół w naszym kraju obchodzi Dzień Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego.
Moim zamiarem było przedstawić losy księży z dekanatu kruszwickiego. W niewielkich szkicach historycznych, zdobionych czarno-białymi fotografiami starał się przybliżyć tragiczne dzieje kapłanów.
Księża z kruszwickiego dekanatu aresztowani i zamknięci w obozach
- ksiądz Dobromir Ziarniak (1906-1985), więzień obozu Dachau
- ksiądz Antoni Ludwiczak (1878-1942), więzień obozu Dachau
- ksiądz Mieczysław Strehl (1887-1941), więzień Dachau
- ksiądz Stefan Schoenborn, (1885-1942), więzień Dachau
- ksiądz Jan Łój (1908-1942), więzień Dachau
- ksiądz Paweł Pękacki (z. 1953), więzień Dachau
- ksiądz Leon Kijewski (1905-1976), więzień Dachau
- ksiądz Telesfor Kubicki (1905-1940), więzień Stutthof
- ksiądz Ksawery Krawczak (1906-1968), więzień Dachau
- ksiądz Józef Müeller (1902-?), więzień Dachau
- ksiądz Antoni Musiał (1906-1982), więzień Dachau
Zapraszam do lektury, zbliżająca się rocznica wyzwolenia obozu Dachau 29 kwietnia 1945 r. jest doskonałą okazją do zgłębienia tematu. Link do książek historycznych
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz