Precyzji,
jaką wykazali się budowniczy, którzy postawili cerkiew w Ciechocinku,
mogłyby im pozazdrościć nowoczesne ekipy budowlane. Prawosławna cerkiew
polowa w Ciechocinku (ul. Wojska Polskiego) powstała bowiem z bali,
co akurat dziwne nie jest. Zdumiewa jednak to, że do budowy nie użyto
ani jednego gwoździa. Ponoć to budowniczowie, górale z Kaukazu, zostali
sprowadzeni do miasta słynącego z uzdrowisk i postawili drewnianą
konstrukcję.
Budynek
stoi od 1894 r. Świątynię wzniesiono z myślą o rosyjskich pacjentach
tutejszego 22. Szpitala Uzdrowiskowo-Rehabilitacyjnego oraz
o kuracjuszach, odwiedzających uzdrowiska w Ciechocinku, a będących
wyznania prawosławnego.
Cerkiew
otrzymała patrona. Nadano jej imię św. Michała Archanioła. Ten święty
czuwa nad żołnierzami, dziećmi oraz pielgrzymami i innymi przybyszami,
a przecież w Ciechocinku można spotkać wielu przybyszy.
Nie zawsze
jednak polowa cerkiew w Ciechocinku była cerkwią. Jeszcze przed drugą
wojną światową zmieniono jej przeznaczenie. W budynku po cerkwi
mieściło się m.in. kasyno. Chyba ono uratowało budynek cerkwi.
Gdy bowiem w okresie międzywojennym palono cerkwie, ta pozostała
nietknięta. Akurat wtedy znajdowało się w niej kasyno. Krąży
też legenda, że to duchy zabitych żołnierzy (razem ze swoim patronem,
św. Michałem Archaniołem) czuwały nad cerkwią, by przetrwała. Następnie
była tu szkoła, kino, a jeszcze później prowadzono magazyn.
Historia
jednak kołem się toczy i w tym przypadku tak też się stało. Od lat 90.
cerkiew znowu jest czynna. Warto zwrócić uwagę nie tylko na jej
zdobione, wyjątkowo dokładnie wykonane elementy oraz to, co jest
w środku, ale też na kolory budowli. Niebieski oznacza Królestwo
Niebieskie, żółty — świętość, a czerwony — miłość Bożą.
Źródło: B. Grabowski, Ciekawostki historyczne o Ciechocinku, Kruszwica 2025, fot. Renata Nowińska -http://www.kosciolydrewniane.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz