niedziela, 9 sierpnia 2020

Powstańcy Warszawscy z Radziejowa


Alina Całajewska ps. „Władysławowicz”, „Alina” ur. 23.02.1928 r. w Radziejowie. Łączniczka w Powstaniu Warszawskim. Oddział II Obwód „Żywiciel (Żoliborz) Warszawskiego Okręgu Armii Krajowej – sanitariat – szpital nr 100 – klasztor ss. Zmartwychwstanek, ul. Krasińskiego 31. Szlak bojowy Żoliborz. Wyszła z ludnością cywilną. Po wojnie zamieszkała w Poznaniu.

Tadeusz Gonera ps. „Kozak” ur. 8.04.1929 r. w Radziejowie, syn Mariana i Anny z domu Buchowieckiej. Żołnierz Powstania Warszawskiego, strzelec w II Obwodzie „Żywiciel” (Żoliborz) Warszawskiego Okręgu Armii Krajowej – zgrupowanie „Żubr” - 1.kompania – pluton 247.

Józef Bogdan Głowacki ps. „Piskorz”, „Józef” ur. 19.07.1923 r. w Radziejowie, syn. Michała i Eugenii. Starszy strzelec w Powstaniu Warszawskim. W konspiracji od 1939 r. Narodowe Siły Zbrojne. W Armii Krajowej – w oddziale – I Obwód „Radwan” (Śródmieście) – zgrupowanie „Chrobry II” - I batalion „Lecha Żelaznego” - 1.kompania „Warszawianka” - II pluton. Szlak bojowy Śródmieście Północ – ciężko ranny 16.08.1944 r.

Kazimierz Łobodziński ps. „Markiz” ur. 28.08.1922 r. zm. 8.07.2011 r. w Radziejowie, syn Antoniego i Anny z domu Gutowskiej. Od stycznia 1944 r. żonaty ze Stanisławą z domu Jóźwik; miał trzech synów: Antoniego (1944), Pawła (1947) i Andrzeja (1951). Sanitariusz, w stopniu plutonowego podchorążego brał udział w Powstaniu Warszawskim. W latach 1930-1934 uczęszczał do Prywatnej Szkoły Powszechnej im. Jana Długosza we Włocławku, następnie przez rok był uczniem Gimnazjum Ziemi Kujawskiej. W 1935 r. przeniósł się z rodzicami do Warszawy, gdzie kontynuował naukę w III Miejskim Męskim Gimnazjum i Liceum im. Hugona Kołłątaja przy ul. Śniadeckich 8. Tam uzyskał małą maturę wiosną 1938 r., a dalszą naukę kontynuował w II Miejskim Męskim Gimnazjum i Liceum im. gen. Jakuba Jasińskiego przy ul. Skaryszewskiej 8, w I klasie licealnej o profilu matematyczno-fizycznym. Od 1935 r. członek 80. Warszawskiej Drużyny Harcerzy im. Bolesława Chrobrego, działającej przy III Gimnazjum. Podczas okupacji niemieckiej na tajnych kompletach odbywających się w mieszkaniu Felka "Felka" Pendelskiego przy ul. Koszykowej 26, a prowadzonych przez nauczycieli II Gimnazjum im. Jasińskiego, przerabia II klasę liceum, otrzymując w 1940 r. świadectwo dojrzałości. Po zdaniu matury uczęszcza na kursy Państwowej Wyższej Szkoły Budowy Maszyn i Elektrotechniki im. H.Wawelberga i S.Rotwanda (tajna Politechnika Warszawska), lecz od 1941 r. studiuje w Prywatnej Szkole dla Pomocniczego Personelu Sanitarnego doc. Jana Zaorskiego, będącej tajnym Wydziałem Medycyny Uniwersytetu Warszawskiego. Swoich kolegów ze studiów, Andrzeja Malinowskiego i Andrzeja Samsonowicza oraz Ewę Stefanowską wciąga do działalności konspiracyjnej w ramach Organizacji Małego Sabotażu "Wawer". Wraz z kolegami z 80. WDH: Jerzym Gawinem ("Słoń"), Konradem Okolskim ("Kuba"), Witoldem Bartnickim ("Kadłubek"), Feliksem Pendelskim ("Felek") i Józefem Saskim ("Katoda") włącza się do pomocniczej służby w Polskim Białym Krzyżu, w placówce na stacji PKP Warszawa-Czyste. Po radiowym apelu płk. Umiastowskiego wyruszył z Warszawy w kompanii Przysposobienia Wojskowego z koszar 36. pułku piechoty na Pradze. Z kompanią marszową przebył szlak: Mińsk, Stoczek, linie broniących się Grup Operacyjnych "Narew" i "Wyszków" do Brześcia. Stamtąd oddział skierowano do Kowla, z zamiarem przejścia przez Sarny wzdłuż granicy z ZSRR i dotarcia do granicy rumuńskiej. Po inwazji sowieckiej 17 września nastąpił odwrót oddziału przez rzeki Horyń, Styr, Stochód i Turia. Po przekroczeniu Bugu dociera z oddziałem w rejon Kocka, gdzie junacy PW zostali wykorzystani do działań pomocniczych Samodzielnej Grupy Operacyjnej "Polesie" gen. Kleeberga. Z otartymi nogami trafia do szpitala w Parczewie, skąd na początku października powraca do Warszawy. Przez pierwszy rok okupacji pracuje w Zakładach Sprzętu Medycznego, w warsztacie przy ul. Marszałkowskiej, a od 1942 r. na Oddziale Chirurgicznym i Zakaźnym Szpitala św. Stanisława przy ul. Wolskiej 37. Zajęcia te łączy z praktykami w Szpitalu Wolskim przy ul. Płockiej 26. Po powrocie z wrześniowej tułaczki w październiku 1939 r. nawiązuje kontakty z kolegami z 80. WDH. 11 listopada składa przysięgę stając się członkiem Szarych Szeregów. Początkowo uczestniczy w akcjach sabotażowych i propagandowych (zrywanie niemieckich flag i ogłoszeń, antyniemieckie napisy na murach) w organizacji, która w I rocznicę zbrodni w Wawrze przybiera nazwę Organizacja Małego Sabotażu "Wawer". W "Wawrze" pełni funkcję sekcyjnego. W 1941 r. Gestapo aresztuje jego ojca, który ginie w obozie KL Auschwitz 16.02.1942 r. W ciężkich latach 1941-43 stara się łączyć studia i pracę zawodową z działalnością konspiracyjną. Przechodzi szkolenie wojskowe i strzeleckie. Wiosną 1943 r. w ramach Grup Szturmowych Szarych Szeregów bierze udział w przygotowaniu i pierwszym wystawieniu akcji "Meksyk" (próba odbicia Jana Bytnara "Rudego" przeprowadzona 23.03.1944 na skrzyżowaniu ul. Długiej i Bielańskiej w pobliżu Arsenału - akcja zwinięta z powodu braku zgody szefostwa Oddziałów Dyspozycyjnych Kedywu KG AK). 26 marca bierze udział w kolejnym wystawieniu akcji - "Meksyk II" tzw. Akcja pod Arsenałem. Tym razem akcja ma zgodę dowództwa Kedywu i kończy się sukcesem. Po niej Kazimierz przez pewien czas używa pseudonimu "Radwan" (do tej pory "Kapsiut"). 12.08.1944 r. bierze udział w głośnej akcji "Góral". Był członkiem grupy "Maćka" (Sławomir Maciej Bittner) ubezpieczającej dwa narożniki ul. Senatorskiej przy ul. Miodowej. W akcji tej opanowano samochód przewożący worki z pieniędzmi Banku Emisyjnego - łącznie zdobyto ok. 105 mln zł. Tydzień później, 20.08.1944 r. w ramach akcji "Taśma" bierze udział w ataku na strażnicę graniczną w Sieczychach, wchodząc w skład grupy "Atak III". Jesienią tego roku uczestniczy w dwóch akcjach kolejowych: pod Pogorzelą i Milanówkiem. W okresie październik 1943 - maj 1944 r. jest uczestnikiem II turnusu Zastępczego Kursu Szkoły Podchorążych Rezerwy Piechoty "Agricola" (klasa c-18), uzyskując stopień plutonowego podchorążego. Od czerwca do lipca 1944 r. uczestniczy w terenowym szkoleniu wojskowym na II turnusie "Bazy Leśnej" (akcja "Par II") batalionu "Zośka" przeprowadzonym na terenie Puszczy Kamienieckiej. W "Bazie" pełni funkcje dowódcy sekcji gospodarczej. 26 lipca, w pobliżu klasztoru Loretto, w przypadkowym starciu z Niemcami jego sekcji, wysłanej po żywność, zostaje postrzelony w rękę i nogę. Po prowizorycznym opatrunku w klasztorze u sióstr loretanek w Loretto wraz z rannym kolegą "Olgierdem" (Wiesław Tyczyński), ze względu na ciężki stan zostaje przewieziony do Warszawy, gdzie jest leczony przez batalionowego lekarza dr "Broma" (Zygmunt Kujawski). Pomimo rany utrzymuje stały kontakt z kolegami z drużyny. W mieszkaniu "Xięcia" (Andrzej Samsonowicz) przy ul. Wilczej 22, z ręką na temblaku zgłasza się na zbiórkę mobilizacyjną - tuż przed wybuchem powstania. Jednak ze względu na niewyleczone rany zostaje odesłany do mieszkania rodziców przy ul. Kazimierzowskiej 79, gdzie ma czekać w rezerwie na dalszy rozwój wypadków. Przydział w lipcu 1944: Kedyw Komendy Głównej Armii Krajowej - Brygada Dywersyjna "Broda 53" - batalion "Zośka" - 2. kompania "Rudy” - III pluton "Felek" - 1. drużyna. Wybuch Powstania Warszawskiego zastaje go w jego mieszkaniu na Mokotowie. Rejon ten, silnie obsadzony przez oddziały niemieckie (Rakowiecka - SS-Staferkaserne, Puławska - Flakkaserne, dawna Szkoła Rękodzielna na rogu Kazimierzowskiej i Narbutta) nie został opanowany przez powstańców o godzinie "W"; wszystkie ataki zostały krwawo odparte. Na ulicach pozostały ciała atakujących i cywili zabitych przez Niemców. Około 2-3 sierpnia oddziały SS wygarnęły całą ludność z ul. Kazimierzowskiej (od Narbutta do Rakowieckiej), i pognały mieszkańców na teren koszar SS-Stauferkaserne, gdzie sprawdzano dokumenty i dokonywano wstępnej selekcji. W tej grupie znalazł się również Kazimierz oraz jego sąsiad z III piętra - mjr. rez. Jan Wierzbicki - inspektor PCK. Podczas kolejnego apelu Wierzbicki zaproponował niemieckiemu komendantowi utworzenie oddziału do sprzątnięcia ciał poległych, leżących nadal na ulicach. Komendant wyraził zgodę. Do patrolu Wierzbickiego trafiło pięciu mężczyzn, w tym Kazimierz. Przez kolejne dni grupa ta zajmowała się grzebaniem zwłok z najbliższego terenu. Uzyskali zgodę na powrót do swoich mieszkań, lecz na terenie koszar musieli się meldować każdego dnia rano i wieczorem. Kolejną propozycją Wierzbickiego skierowaną do niemieckiego komendanta było zabezpieczenie apteki Łodzińskich na ul. Kazimierzowskiej 65. Apteka została zniszczona 1 sierpnia - z niej atakowano Szkołę Rękodzielną. Wierzbicki nadmienił, że leki są rozkradane, apteka nie jest zabezpieczona, lekarstwa mogą zapobiec rozszerzaniu się chorób, a wśród zatrzymanych jest syn właściciela apteki - Kazimierz, który mógłby zająć się uporządkowaniem leków i składów, które znajdują się w piwnicy. Niemiecki komendant wyraził na to zgodę. Od tego dnia Kazimierz wraz z matką, Anną, zajmuje się porządkowaniem apteki, jako sanitariusz (student medycyny) udziela pomocy rannym i chorym w punkcie PCK na jaki zamieniono aptekę, Potrzebującym wydaje leki za darmo. Równocześnie planuje dotarcie do najbliższych oddziałów AK. Postanawia opuścić Warszawę z ludnością cywilną. 18 sierpnia jego żona Stanisława, w mieszkaniu przy ul. Kazimierzowskiej urodziła syna - Antoniego. W tym czasie Niemcy już zezwalali grupom cywili opuszczać część Mokotowa. 1 września 1944 Kazimierz z żoną i synkiem, po przekupieniu gestapowca biżuterią, wyjechał, ukryty w ciężarówce, docierając na rynek w Nadarzynie, skąd podwodą dojechał do majątku Grzmiąca. Do Warszawy powrócił z rodziną w Wielkanoc 1945 r. Jego siostra Maria była łączniczką na terenie Śródmieścia. Po powrocie do Warszawy zgłasza się do Dziekanatu Wydziału Lekarskiego Uniwersytetu Warszawskiego, urzędującego wówczas w szkole przy ul. Boremlowskiej 6/12 na Pradze. Kontynuuje przerwane studia. Specjalizuje się w chirurgii dziecięcej. W lutym 1947 r. uzyskuje dyplom lekarski. W tym samym miesiącu rozpoczyna pracę w Klinice Chirurgi Dziecięcej przy ul. Litewskiej 10, kierowanej przez prof. dr Jana Kossakowskiego. Równocześnie pełni funkcję asystenta w Katedrze Anatomii Prawidłowej warszawskiej Akademii Stomatologicznej pod kierunkiem znanych mu z lat okupacji lekarzy: prof. dr. Jana Zaorskiego i prof. dr. Stefanii Chodkowskiej. W 1949 r. zostaje powołany jako lekarz do Ludowego Wojska Polskiego. Służy w jednostce pancernej w Braniewie. Inwigilowany przez służby Informacji Wojskowej. Zwolniony z wojska w 1953 r. w stopniu podporucznika powraca do Warszawy. Jego działalność zawodowa i naukowa związana jest ściśle z Kliniką Chirurgii Dzieci i Młodzieży Instytutu Matki i Dziecka przy ul. Kasprzaka 17a. Pracował w niej od kwietnia 1953 r. do końca 1992 roku. Do 1981 r. pełnił funkcję adiunkta, następnie do 1992 r. był kierownikiem tej placówki. W 1951 r. uzyskał stopień doktora nauk medycznych. W 1966 r. za prace nad wprowadzeniem w Polsce chirurgicznego leczenia wodogłowia metodą przeciekową otrzymuje stopień doktora habilitowanego. W 1975 r. mianowany profesorem nadzwyczajnym, a w 1985 r. profesorem zwyczajnym. Jest członkiem licznych stowarzyszeń lekarskich - polskich i zagranicznych. Uczestniczy w wielu międzynarodowych kongresach lekarzy. Od 1951 r. członek Towarzystwa Chirurgów Polskich, od 1956 r. sekretarz Sekcji Dziecięcej Chirurgii, następnie wiceprzewodniczący tego Towarzystwa. Po utworzeniu w 1965 r. Polskiego Towarzystwa Chirurgów Dziecięcych (PTChD) pełni kolejno funkcję skarbnika, wiceprezesa, a w latach 1970-77 prezesa Towarzystwa. W latach 1977-92 jest sekretarzem generalnych PTChD. Autor około 160 opracowań naukowych i publikacji z zakresu medycyny i chirurgii dziecięcej, a w szczególności chirurgii noworodka i dziecka przedwcześnie urodzonego. Od stycznia 1993 r. na emeryturze. Aktywnie uczestniczy w życiu Środowiska byłych żołnierzy batalionu "Zośka" od czasu jego utworzenia w 1966 roku. W latach 1979-90 przewodniczący Środowiska. Podczas jego kadencji dokonano zasadniczej przebudowy wojennych kwater "Zośki" na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach, ufundowano sztandar batalionu. Współzałożyciel i członek utworzonego w 1988 r. Społecznego Komitetu Opieki nad Grobami Poległych Żołnierzy Batalionu "Zośka" - od 1993 r. jego przewodniczący. W 1983 r. w imieniu byłych żołnierzy batalionu "Zośka" wręczał w Watykanie papieżowi Janowi Pawłowi II pamiątkowy Medal wybity w 40 rocznicę powstania oddziału.


Opracowanie Bartłomiej Grabowski, źródła: MPW-baza uczestników PW. Archiwum rodzinne - materiały udostępnione przez p. Witolda Smoleńskiego, siostrzeńca Kazimierza Łodzińskiego. Współautor opracowania "MEDYCY BATALIONU ARMII KRAJOWEJ „ZOŚKA” W KONSPIRACJI I POWSTANIU WARSZAWSKIM" (autorzy: Kazimierz Łodziński, Witold Sikorski, Józef Szamborski).



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz