niedziela, 5 kwietnia 2020

Pierwsza krew w Markowicach wrzesień 1939 r.

W 1939 r. do Markowic wkroczyli żołnierze niemieccy. Doszło do zaciętej walki z patrolem niemieckim 8 września. Kowal z majątku Haydebrecka w Markowicach, Marcin Zgodziński wraz z Wojciechem Krężelewskim wsparci przez innych pracowników tegoż majątku oraz kilku uciekinierów zaatakowali wkraczających na podwórze majątkowe Niemców. Do walki przyłączył się będący w pobliżu oddział wojska polskiego, który z dwóch stron otoczył wieś. Patrol niemiecki został zlikwidowany. Spalono pałac Haydebrecków, sądząc, że w nim znajdowała się broń i amunicja. Ze strony polskiej zginęła Józefa Matelska, uciekinierka, a kilku zostało rannych, wśród nich Marcin Zgodziński, który pierwszy siekierą rozpoczął walkę.

12 września wkroczyły wojska niemieckie. Ludność została spędzona na majdan wsi. Wybrano 126 mężczyzn i postawiono przed plutonem egzekucyjnym, uzbrojonym w karabiny maszynowe. W ostatniej chwili egzekucja została odwołana. 

Gestapo zabrało ks. Mariana Wydubę omi, proboszcza, który dopiero od kilku tygodni był na to stanowisko mianowany i po pewnym czasie rozstrzelało w Kurzej Bieli nad grobem, który musiał sam sobie wykopać w lesie. Zabrano też Wojciecha Krężelewskiego i stracono w lesie wymysłowickim. Mogiły nie udało się odnaleźć. Ks. Józef Cebula superior został aresztowany. Męczono go w więzieniu w Inowrocławiu i Mauthausen. 

Podczas okupacji zginęło z klasztoru markowickiego 13 Oblatów poza wspomnianymi. Kościół i klasztor został ograbiony z cennych paramentów i licznych wot. Okupant wydał rozkaz wywozu  Cudownej Statuy Marii Boskiej do muzeum w Berlinie, którą jednak uratowali parafianie, ukrywając ja przed gestapo w różnych miejscach. 

Z kościoła zabrano monstrancję podarowaną przez króla Jana III Sobieskiego, kosztowny ornat darowany również przez króla Sobieskiego. Kościół zamieniono na magazyn, a następnie na warsztat naprawczy samochodów. Z wyjątkiem kaplicy św. Józefa wszystko w kościele zostało uszkodzone.


Opracowanie Bartłomiej Grabowski, na podstawie publikacji ks. Kazimierza Józefa Łabińskiego OMI, Bezcenny Skarb Ziemi Kujawskiej, Sanktuarium Matki Boskiej Pani Kujaw Królowej Miłości i Pokoju w Markowicach, Markowice 1987

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz