niedziela, 14 marca 2021

Izbica Kujawska w czasie okupacji niemieckiej 1939-1945

Już wiosną 1939 r. widoczne było rosnące napięcie w mieście, spowodowane między innymi powoływaniem kolejnych roczników mężczyzn do służby wojskowej. Większość żołnierzy była mobilizowana do pułków poznańskich m.in. w Gnieźnie i Wrześni.

Dnia 1 września 1939 r. mieszkańcy Izbicy Kujawskiej usłyszeli komunikat radiowy, który mówił o wojnie z Niemcami. Część mieszkańców opuściła w panice miasto, kierując się na wschód. Pojawiły się pierwsze samoloty Niemieckie, które zrzuciły bomby na ludność cywilną i wycofujące się oddziały polskie. Celem ataków lotniczych była także kolej wąskotorowa Koła-Włocławek. Wójt gminy Leon Zieliński zorganizował milicję obywatelską z około 30 Polaków. Uzbrojeni ochotnicy pilnowali porządku w mieście do czasu wkroczenia wojsk niemieckich. Powstał również, za sprawa doktora Bolesława Kłosowskiego punkt opatrunkowy, w którym lekarz wspólnie z pielęgniarkami udzielał pomocy potrzebującym.

Na południe od Izbicy, około 5 km, leży wieś Mchówek. We wsi w 1939 r., a dokładnie we dworze, mieścił się sztab Armii „Poznań”. W tym miejscu spotkali się dwaj wybitni generałowie Tadeusz Kutrzeba i Władysław Bortnowski. Dowódcy Armii „Poznań” i „Pomorze” ułożyli plan, zwany później bitwą nad Bzurą.

Wojska niemieckie wkroczyły do Izbicy około 10 września. Rozpoczęła się okupacja, Niemcy likwidowali polskie symbole narodowe i obsadzali urzędy własnym personelem. Niszczono dokumenty zgromadzone w Urzędzie Gminnym. Izbica Kujawska została wcielona do Rzeszy, do tzw. „Kraju Warty”. Zmieniono nazwę miasta „Dolina Młynów” - Muhlental – z uwagi na otaczające miasto wiatraki. Zmieniono także nazwy ulic. Niemcy skonfiskowali majątki przedsiębiorców polskich. Zgermanizowano Spółdzielnię „Jedność”, której właścicielem został Brunon Heusmann, młyn i magazyn zbożowy – Bruno Liske, kino, rozlewnię piwa i wód gazowanych oraz restaurację i sklepy.

W 1940 r. rzemieślników pozbawiono koncesji na prowadzenie warsztatów. Niemcy zorganizowali kilka przedsiębiorstw budowlanych i malarskich, w których zatrudniali dawnych rzemieślników (praca przymusowa). Największe zakłady: firma murarska Markwarta, firma malarska Henssla, firma stolarska Nendze. Zlikwidowano również sklepy rzeźnickie i piekarnie (pozostawiono tylko piekarnie Konstantego Zapędowskiego). W rękach polskich pozostało jedynie drobne rzemiosło: krawiectwo, rymarstwo, czepnictwo. Rozpoczął działanie Urząd Pracy – Arbeitsamt, spełniający faktycznie funkcje organu represyjnego w stosunku do Polaków.

W pamięci mieszkańców Izbicy okupacja hitlerowska zapisała się przede wszystkim represjami aparatu ucisku wobec całego społeczeństwa. W pierwszym okresie wojny prześladowania dotknęły przedstawicieli polskich władz i inteligencji, co było zgodne z ogólnym kierunkiem działania władz niemieckich na ziemi okupowanej.

W listopadzie aresztowano wójta Leona Zielińskiego z Błennej, którego dotkliwie pobito na posterunku żandarmerii, a następnie wywieziono do Generalnej Guberni. Sołtysa Augustynowa, Wincentego Zielińskiego Niemcy rozstrzelali w lesie włocławskim. W lesie bugajskim rozstrzelano także pomocnika sekretarza gminy, Edwarda Piaseckiego. Aresztowano i wywieziono do obozów w Dachau i Buchenwaldzie: Zygmunta Daroszewskiego, Stanisława Zakrzewskiego, Zdzisława Wojciechowskiego, Longina Raniewicza, Rolanda Szadkowskiego, Edwarda Zapędowskiego, Michała Sahajdaka.

Represje dotknęły również duchownych katolickich. Aresztowano księży: dziekana Pawła Guranowskiego oraz wikariuszy Wiktora Rysztogę i Jana Czaplę. Wikariusze ponieśli śmierć w obozach.

Polacy działali w konspiracji w Izbicy Kujawskiej. Tajne nauczanie prowadziły Maria Miłoszowa i Stanisława Kędziorowa. Niemcy pozamykali szkoły i biblioteki, ludność cywilna nie mogła posiadać odbiorników radiowych.

Prześladowania dotknęły także Żydów, których w Izbicy było około 50 %. Nakazano nosić żółte gwiazdy. Niemcy organizowali pochody, wyszydzając ich pochodzenie. Niszczyli księgi religijne, następnie rozpoczęli przesiedlenia na Lubelszczyznę, z 1600 liczba Żydów w Izbicy w 1941 r. spadła do 1000 mieszkańców. Wkrótce Niemcy stworzyli dla Żydów getta w miastach. W Izbicy getto znajdowało się na ul Garbarskiej. Przed śmiercią w niemieckich obozach zagłady ratowali niejednokrotnie Żydów Polacy. Uratował się Adam Wiśniewski, ukrywając się u polskiej rodziny, przeżył okupację spędzając resztę życia w Izbicy. Około 1000 Żydów z Izbicy nie miało takiego szczęścia, zginęli w komorze gazowej 14/15 stycznia 1942 r.

W 1944 r. Niemcy przygotowywali się do ewakuacji. Nakazano budować system rowów wokół miasta. Ludność Niemiecka opuszczała izbicę, z obawy przed zbliżającymi się wojskami radzieckimi. Wojsko radzieckie wkroczyło do Izbicy 20 stycznia 1945 r.


Opracowanie Bartłomiej Grabowski, źródła: J. Gulczyński, Obóz śmierci w Chełmnie nad Nerem, konin 1991, s. 17; T. Kutrzeba, Bitwa nad Bzurą 9-22 września 1939 r., „Wojskowy przegląd Historyczny”, s. 261; Kronika koła ZBOWiD w Izbicy Kujawskiej; M. Kosman, Okupacja hitlerowska w Izbicy Kujawskiej, Kalisz 1981, s. 159; J. Hederych, Okupacja hitlerowska 1939-1945, [w:] zapiski Kujawsko-Dobrzyńskie, tom. 12, Włocławek 1998, s. 124-131.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz