czwartek, 19 grudnia 2019

Powstanie wielkopolskie w Strzelnie 1918 r.

Organizacja ruchu wolnościowego w Strzelnie byli Włodzimierz Wojciechowski, Stefan Różnowicz, Władysław Trzecki, Józef Hanasz i Wacław Wieczorowicz. Opracowali plan, którego realizacja miała zapewnić usunięcie Grenzschutzu z terenu miasta i powiatu. Dnia 29 grudnia 1918 r., zwołano zebranie w lokalu Stanisława Smoniewskiego. Mimo dużego zapału przybyłych przeważył rozsądek 0 ze względu na brak broni ograniczono się do wyznaczenia kilku osób do obserwacji miejscowych oddziałów pruskich. Uważano, że siły są niewystarczające do podjęcia otwartej akcji przeciwko Niemcom.

Załoga niemiecka w samym Strzelnie liczyła około 90 żołnierzy pod dowództwem por. Koppera. Byli dobrze uzbrojeni a w odwodzie mieli niemiecką obsadę w Krzywym Kolanie, liczącą 30 żołnierzy. W mieście Niemcy kontrolowali urząd pocztowy z centralą telefoniczną. Z kolei po stronie powstańców była słabo uzbrojona (12 karabinów) Straż Ludowa i nieliczny, ale dobrze zorganizowany oddział miejscowego „Sokoła”.

Strzelno leżało na trasie marszu oddziału Pawła Cymsa. 1 stycznia 1919 roku wyzwolono m.in.: Mogilno, Wylatowo, Gębice i Kwieciszewo. Wiadomość o wyzwoleniu Wójcina oraz zbliżających się oddziałów Cymsa szybko dotarła do Strzelna. Powstańcy w mieście podjęli decyzję, że atak na oddział miejscowego Grenzschutzu nastąpi 2 stycznia o godzinie 21:00. Jednocześnie do akcji mieli wkroczyć powstańcy z Kruszwicy. Liczono się też ze spontanicznym wystąpieniem polskiej ludności Strzelna. Ustalono, że sygnałem do akcji będą znaki ogniowe – zapalone sterty słomy w kilku punktach poza granicami miasta. W tym samym czasie w Wójcinie ogłoszono alarm. Na wezwanie Włodzimierza Skrzydlewskiego stawiło się 70 gotowych do walki mężczyzn. Wyruszyli na czterech furmankach przy świetle latarń, powstańców żegnał ksiądz proboszcz Skrzypiński.

Załoga pruska w Strzelnie była dobrze poinformowana o marszu oddziałów Pawła Cymsa i o opanowaniu Trzemeszna, Mogilna oraz oswobodzeniu okolicznych wsi. Dnia 2 stycznia od wczesnych godzin rannych Niemcy gotowali się do boju.

Tego samego dnia w kierunku Strzelna wyruszył zwiad grupy Cymsa w sile dwóch plutonów złożonych z ochotników z Gniezna i Wrześni, pod dowództwem M. Słabędzkiego. Około godziny 14 dotarli do Strzelna od strony zachodniej. Niemcy zajęli stanowiska na dworcu kolejowym, na cmentarzu, przy starostwie i Domu Stowarzyszeń (Vereinshaus), zamykając dojścia do miasta stanowiskami ciężkich karabinów maszynowych. Powstańcy, brawurowym atakiem zdobyli dworzec, wypierając Niemców do miasta. Odgłosy strzelaniny zaalarmowały mieszkańców. Powstańcy strzeleńscy chwycili za broń i obsadzili miasto od strony północnej i częściowo wschodniej. Na pomoc pospieszył oddział młyński dowodzony przez Józefa Owczarskiego. Po drodze przeprowadzono rewizje w domach Niemców z nadzieją na zdobycie broni. Kiedy około godziny 18 oddział podchodził do granic Strzelna, walki w mieście dobiegły końca. Końcowy epizod wyzwolenia miasta rozegrał się w centrum, niedaleko Domu Stowarzyszeń, gdzie Niemcy ustawili ciężki karabin maszynowy. Opór niemieckiego oddziału złamał strzeleński powstaniec Wacław Wieczorkiewicz, który z dachu sąsiadującego Domu Katolickiego rzucił granat na załogę ciężkiego karabinu maszynowego.

Pod koniec dnia dotarły do Strzelna główne siły zgrupowania Pawła Cymsa, entuzjastycznie witane przez ludność. Na domach powiewały flagi o barwach narodowych, na ubraniach pojawiły się biało-czerwone kokardy. Wieczorem, 2 stycznia usunięto też stojący na rynku pomnik cesarza Wilhelma I. Powstańcy Słabęckiego udali się na spoczynek, ubezpieczenie wyzwolonego miasta przejęły oddziały Cymsa. Wolność Strzelna została okupiona stratami; zginęło dwóch powstańców: Stanisław Pachowiak z Gniezna i Czesław Plewinski z Powidza, którzy należeli do oddziału gnieźnieńskiego. Zginęło dwóch Niemców, kilku zostało rannych, 30 wzięto do niewoli. W wyzwolonym Strzelnie ustanowiono polskie władze – komendantem miasta i powiatu został syn strzeleńskiego szewca Józef Hanasz.


Źródła:
  • Wspomnienia mieszkańców Strzelna: Edmunda Cieślińskiego i Wandy Siemianowskiej.
  • M. Rezler, Nasze Powstanie, w 100. Rocznicę Powstania Wielkopolskiego 1918-1919, Szamotuły 2018.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz