Dziennik
Kujawski z 3 grudnia 1937 r. donosił, że Amerykanie uwielbiają
alkohole z Kujawskiej Wytwórni Win Henryka Makowskiego. Przed
świętami Bożego Narodzenia, znana kujawska wytwórnia win w
Kruszwicy otrzymała spore zamówienie na przesyłkę wina do
Ameryki.
„[...]
amerykanie są specjalnymi smakoszami „Miodu Piasta” - więc w
tych dniach odeszła partia 1800 butelek wina, które przez polski
port popłyną na polskim statku na drugą półkulę” – pisała
redakcja Dziennika Kujawskiego.
Butelki
„Miodu Piasta” były zaopatrzone w specjalne etykiety eksportowe,
barwne i wykonane bardzo drobiazgowo. Przy wysyłce wina była obecna
komisja skarbowa i dewizowa, powołana ze względu na istniejące
wówczas przepisy.
Firma
Henryka Makowskiego podobne zamówienie wysłała także w roku 1936.
Wino spotkało się wtedy z wielkim popytem i zapotrzebowaniem.
„Miód
Piast” był winem słodkim i bardzo przyjemnym w smaku, wyrabianym
na czystym miodzie pszczelnym, pochodzącym z własnej olbrzymiej
pasieki samego właściciela wytwórni p. Makowskiego, znajdującej
się we Wróblach pod Kruszwicą. Około 40 procent zamówień z win
kujawskiej wytwórni w Kruszwicy to zapotrzebowanie na „Miód
Piasta”.
Oprac.
B. Grabowski, źródło: Dziennik Kujawski, 1937, nr 278 (3 grudnia).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz