niedziela, 18 października 2020

Solec Kujawski w czasie wojny ze Szwecją 1655-1660


W roku 1635 ogromny pożar zamienił Solec w popiół i przyniósł ludności nędzę i niedostatek. Król Władysław wspomniał o tym nieszczęściu w wydanym przez siebie potwierdzeniu przywilejów miasta z 22 marca 1635 r.  W wymienionym akcie królewskim czytamy: „ Po to, aby nasi poddani mogli jak najszybciej ochłonąć z nieszczęścia, które przyniósł ten pożar i odbudować obiekty publiczne, a szczególnie budynek sądu, udzielimy ze szczególnej łaski poddanym naszym, wcześniej wspomnianym obywatelom szczególne dobrodziejstwo, że zboże, które w ich własnych spichrzach zbożowych zostanie z całej okolicy złożone, nie zostanie kupione przez obywateli żadnego innego miasta, ani też przez wspomnianych obywateli wysłane statkami do Gdańska, pod karą konfiskaty całego wymienionego zboża”. 

Druga wojna szwedzka (1655-1666) nie oszczędziła Solca. Sejm w Warszawie postanowił, aby wszystkie prowincje bronione były przez pospolite ruszenie szlacheckie. W sprawozdaniu sejmiku kujawskiego, który w październiku 1655 roku obradował w Brześciu, omówiona została bieda wojenna, która dotknęła ziemię kujawską. Przedstawiono w nim, w upiększonym łacińskimi słówkami urzędowym stylu, jak to Szwedzi dusili ziemię dotkliwymi obciążeniami, ogniem i mieczem spustoszyli całe województwo, a wszystkie miasta i wsie chcieli obrócić w żar i popiół. W celu formowania wojsk zarządzone zostały pilne i wysokie, przekraczające majątek ludności, podatki. Solec i Bydgoszcz kilkakrotnie wykazywały poważne zaległości podatkowe. Szwedzkie armie zwycięsko przemaszerowały przez całą Polskę. Polski król musiał uciekać na Śląsk.

Okazały zamek bydgoski został w 1656 r. zniszczony. Wówczas odmieniła się karta wojenna. Przykład mnichów z Jasnej Góry koło Częstochowy ponownie wzniecił w całym kraju wolę oporu. W marcu 1656 r. bydgoszczanie wycięli szwedzki garnizon i otworzyli bramy miasta sławnemu wodzowi polskiej armii Stefanowi Czarnieckiemu.

Prawdopodobnie również w Solcu zgorzkniała przez liczne napady ludność nieoczekiwanie naszła nocą i wymordowała stacjonujący w mieście szwedzki oddział wojskowy. Przysłane do ukarania miasta wojska szwedzkie niebawem miały spalić Solec i zrównać go z ziemią. Całkowite zniszczenie Solca dokonało się podczas wojny północnej w latach 1700-1721.Mimo, że miasto nie zostało całkowicie zniszczone (przetrwało około 20 domostw, działało dwóch garncarzy, dwóch rybaków, dwóch piekarzy i piwowar, ziemia leżała odłogiem),to jednak mocno było zniszczone. Obywatele opuszczonych domostw zostali zabici bądź uciekli. Wioskom całego terenu nie powodziła się wcale lepiej. Prawie każda włóka była nie obrobiona, wszystko leżało odłogiem i nigdzie na wsi nie było ani jednego pługa. W Otorowie i Makowiskach dzierżawcy opuścili swoje gospodarstwa. Bardzo ciężko dotknięte było Przyłubie. Zniszczony został nie tylko majątek, ale także kwitnąca wieś olęderska. Jedyny chłop, który pozostał, złożył na bydgoskim zamku przysięgę, że poza nim w obu wsiach jak dotąd nie ma żadnych mieszkańców. Ziemia była opuszczona i leżała odłogiem, mały młyn wodny stał spustoszony.

Mniej tragicznie wyglądał należący do Solca Otorowski Młyn. Były tam jeszcze czynne dwa koła; tak samo jedynym kamieniem mielił zboże również „Nowy Młyn”, pozostałe dwa stały puste. Młyn w Rudach także należący do Solca, został doszczętnie spalony, taki los spotkał młyn w Czersku.

Solec i okolice zwolnione były na trzy lata z podatków. Również kościół w Solcu poniósł w czasie tej strasznej wojny wielkie straty i w związku z tym jako rekompensatę otrzymał grunty uprawne. Po pięcioletniej wojennej zgrozie wsie soleckie pozostały wyludnione, ograbione i w większości opuszczone. Szczególnie dotknięci zostali wojną olędrzy, ich budynki spłonęły, bydło zrabowano, a oni sami wraz z rodzinami pozostali w biedzie, mordowani przez żołnierzy szwedzkich, bądź umierali z głodu.


Opracowanie Bartłomiej Grabowski, źródła; Codex diplomaticus Marioris Poloniae, wyd. E. Raczyński, Poznań 1840; Scriptores rerum Prussicarum, ed. Th. Hirsch, M. Toeppen, t. 2, Leipzig 1863; J. Voigt, Geschichte Preussens, Konigsberg 1830; e. Schmidt, Aus Brombergs Vorzeit, Bromberg 1902; P. Rudolf, Z historii Solca Kujawskiego i okolicznych wsi, Solec Kujawski 2003; A. Pawiński, Dzieje ziemi kujawskiej oraz akta historyczne do nich służące, t. 2, Warszawa 1883; W. Krymski, Z dziejów Solca, Związek Strzelecki, porównanie czynu soleckiej społeczności z czynem mnichów z Częstochowy; APP, bydgoskie księgi grodzkie, relacje, 1657-1665, k. 156 i APP, bydgoskie księgi grodzkie, relacje 1657/1665, k. 172, k. 186-187.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz