czwartek, 19 sierpnia 2021

Sto lat tenisa w Inowrocławiu

Sekcja tenisa w Inowrocławiu powstała po przyłączeniu się do Goplanii istniejącego już samodzielnego klubu tenisowego. Wówczas chętnych do gry było bardzo dużo ale brakowało kortów.

Za Urzędem Miasta istniał gliniany kort, jednak po deszczach nie nadawał się do użytku. Po zebraniu odpowiednich środków finansowych, przystąpiono do budowy kortu w Parku Solankowym w Inowrocławiu.

Pierwszym kierownikiem sekcji był pan Kozielski, który również sam uprawiał tenis i był w tym bardzo dobry. Po nim kierownictwo objął Łobodziński.

Rozgrywano różne turnieje, przykładowo o Mistrzostwo Uzdrowiska, organizowano spotkania międzyklubowe z różnymi drużynami z innych miast. Najgroźniejszym rywalem lokalnym tenisistów Goplanii w latach dwudziestych był GKS Kasprowicz. Jedno ze spotkań między tymi drużynami odbyło się w końcu maja 1928 roku, zakończyło się zwycięstwem GKS 4:2. W barwach Goplanii zagrali: Kozielski, Wojkowski, Mejnas i Masłowski; GKS reprezentowali: Jasiński, Kopeć i Lesiński. Mecze rozgrywano też z bydgoskim klubem – BKS.

W latach trzydziestych XX wieku na korcie w barwach klubowych występowali: Jan i Antoni Zameccy, Henryk i Władysław Cereccy, Perka, Hofman oraz panie: Wróblewska, Maciejewska i Jędrzejczak.

Media z tego okresu pisały, że gdy grała Goplania, korty zawsze zaludniały się liczną publicznością. Tenis był bardzo popularnym sportem w latach międzywojennych. W 1933 roku wbrew regulaminowi, sekcja tenisowa oderwała się od Goplanii. Powstał Inowrocławski Klub „Lawn Tenis”, w którego barwach grali dotychczasowi zawodnicy Goplanii. Zawodnicy odnosili spore sukcesy. W 1938 roku H. Cerecki należał do czołówki polskich juniorów, dostał się do finałów o Mistrzostwo Pomorza, gdzie przegrał mecz z Bohdanem Tomaszewskim.

Wybuch II wojny światowej przerwał prężnie rozwijający się w Inowrocławiu sport.



Opracowanie Bartłomiej Grabowski, źródło: artykuł w Tygodnik Informacyjny powiatu, miast i gmin, To już 100-lecie tenisa w Inowrocławiu, z 13 sierpnia 2021 r., s. 15.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz