Na terytorium
wielkopolsko-kuajwskim, szlachta dążyła, aby jej majątki należały
do jednego okręgu parafialnego. Okręg parafialny na ogół
określano przez wymienienie miejscowości, które należały do
konkretnej parafii (przykładowo robiła to lustracja województw
kujawskich z 1489 roku). W literaturze odnajdujemy pogląd, że
zasięg granic parafii odzwierciedla pierwotny zasięg włości
fundatora.1
Dziedzice, którzy nie otrzymali w dziale prawa patronatu, starali
się fundować w swych częściach majątku nowe kościoły, które
obejmowały nowo wyodrębniony majątek.
Często działo się tak,
że dana wieś należała do bardziej odległej świątyni
parafialnej, a nie tej położonej najbliżej, lub też części
jednej wsi należały do różnych parafii, w zależności od tego,
kto był ich właścicielem.2
W takich wypadkach powstanie kościoła parafialnego było czynnikiem
spajającym kompleks majątkowy. Wsie, stanowiące własność jednego
dziedzica, należały na ogół do tej samej parafii. Jeśli tak nie
było, podejmowano działania, by tak się stało.
Ośrodek rezydencjonalny
szlachty był także na ogół siedziba parafii. Jeśli wieś będąca
główną siedzibą dziedzica nie posiadała kościoła parafialnego,
a tak zdarzało się, gdy dochodziło do rozdrobnienia majątku,
wtedy czyniono starania o utworzenie parafii. Erygowanie parafii było
podkreśleniem pozycji fundatora i jego rodziny. Czynnikami
pomocniczymi były wymienione w dokumentach erekcji kościoła czy
jego uposażenia przeszkody naturalne (rzeki, bagna) lub znaczna
odległość od dotychczasowego kościoła parafialnego.
Patronat kościoła był
dziedziczony i podlegał działom rodzinnym. Otrzymywali go tylko
potomkowie.
W XV wieku dobra, w tym i
prawo patronatu, zmieniały właścicieli dość często, tak więc
istotne jest wskazanie pierwotnych i kolejnych posiadaczy prawa
patronatu. Pierwszymi patronami byli reprezentanci rodów o starej
metryce, zasiedziałych na Kujawach. W rękach przedstawicieli tych
geneologii skupiła się własność ziemska, w XV wieku na ogół
już rozdrobniona.Było to zjawisko typowe także i dla innych ziem.
Z czasem, w związku z wymieraniem poszczególnych gałęzi w linii
męskiej, patronat przechodził na inne rody.
Patronat kościoła
stanowił trwały i cenny element majątku rodzinnego. W XV wieku
mamy dość często do czynienia ze sprzedażą majątku obejmującego
także prawo patronatu kościoła. Majątek bez patronatu nie był
dla kupującego atrakcyjny. W nielicznych kluczach dóbr istniał
zamek, na omawianym terenie warownie obronne znajdowały się w
Kruszwicy i Inowrocławiu, a także znajdowały się w rękach
Leszczyców z Pakości, Kościelca i Łabiszyna, później także i w
Szubinie, gdzie zmieniły zamek zmienił właściciela z Pałuków.
Najczęściej jednak
model włości szlacheckiej pozbawiony był tego ważnego ogniwa,
zamku, czy dworu obronnego. W takim wypadku składnikiem klucza
majątkowego była siedziba parafii w ośrodku rezydencyjnym, co
świadczy o tym, że ten właśnie składnik, a zwłaszcza związanie
z nim prawa patronatu, był najdawniejszym i najsilniej związanym z
majątkiem szlacheckim. Podsumowując trzy zjawiska: kościół
parafialny, zamek - dwór obronny) i miasto, były przejawami i
symbolami rezydencjonaliści, a także, jak określają badacze
„publiczna areną aktywności możnowładcy”. Były to miejsca, w
których magnat mógł zaprezentować swe „posiadłość,
dziedziczność i prestiż”.3
1J.
Bieniak, Rozmaitość kryteriów badawczych w polskiej greneologii
średniowiecznej, w: Geneologia – problemy metodyczne, s. 135; E.
Wiśniewski, Parafie w średniowiecznej Polsce, Lublin 2004, s. 34,
53.
2Ibidem,
s. 53.
3J.
Kurtyka, Posiadłość, dziedziczność, prestiż, Badania nad
późnośredniowieczna i wczenośredniowieczną wielką własnością
możnowładczą w Polsce XIV-XVII wieku. Roczniki Historyczne, t.
65, 1999, s. 194.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz