Kolęda
nad Gopłem w XIX w. była ważnym wydarzeniem dla mieszkańców. W styczniu kolęda dotarła już do kilku rodzin. Dnia 23
stycznia 1894 r., we wtorek kolęda miała dotrzeć do wsi Karczyn,
Arturowa i Szarleja. Była to uroczysta ceremonia, której
przewodniczył ksiądz Rólski, proboszcz z Góry w towarzystwie
ziemianina Niesiołowskiego i chłopców – ministrantów. O 11:30
kapłan dotarł do Karczyna, potem do Arturowa, a później do
Szarleja.
O
przybyciu kapłana powiadomiono mieszkańców telefonicznie, aby
mogli zwolnić się z pracy i przywitać swego duszpasterza, a także
otrzymać błogosławieństwo. Proboszcz znany był z egzaminów
jakie przeprowadzał z młodzieżą z katechizmu i polskiej nauki.
Polska w końcu XIX w. nadal była pod zaborami. Za dobrze odmówioną
modlitwę dzieci otrzymywały podarunki.
Tak
o kolędzie w Dzienniku Kujawskim pisał Stanisław Lewandowski,
kołodziej z Szarleja.
Opracowanie
Bartłomiej Grabowski, źródło: Dziennik
Kujawski. 1894, R. 2 nr 22 (28 stycznia).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz