Na terenie powiatu Nieszawa działała Armia Krajowa, oznaczona była kryptonimem „Niezapominajka”. Obwodem Nieszawa od marca 1944 r. dowodził Tadeusz Zalewski ps. „Jur”, „Nałęcz”, wcześniejsze dowództwo jest trudne do ustalenia z braku odpowiedniej dokumentacji źródłowej.
Oddział z Nieszawy zajmował się głównie kolportowaniem prasy konspiracyjnej i przerzutami zagrożonych Polaków. Obwód ZWZ-AK zajmował były powiat nieszawski z siedzibą starostwa w Aleksandrowie Kujawskim. Oznaczony był do 1943 r. kryptonimem „Jary” i „Antymon”. Później oznaczony został kryptonimem „Kwietnik”. Organizatorem obwodu był Józef Olszewski, który do grudnia 1939 r. mieszkał w Aleksandrowie Kujawskim. W pierwszych miesiącach okupacji niemieckiej współtworzył na tym terenie struktury „Grunwaldu”. Uszedł jednak z miasta, ratując się przed aresztowaniem.
W wyniku akcji scaleniowej w latach 1942—1943 konspiratorzy z organizacji zostali włączeni do AK. Badania wykazują, że w latach 1940—1941 działały trzy rejony ZWZ — Radziejów, Nieszawa i Aleksandrów Kujawski. Nie udało się Olszewskiemu ujednolicić struktur organizacyjnych i działały one w praktyce oddzielnie.
Bohaterką oddziału nieszawskiego była Lucyna Stoczkowska z domu Skalska (I voto Bełza). Członkini WSK Obwodu AK Nieszawa nosiła ps. „Malutka”. Urodziła się 30 stycznia 1920 r. w Ciechocinku. Uczęszczała do Gimnazjum im. Mikołaja Kopernika w Toruniu. W 1931 r. wstąpiła w szeregi harcerstwa, a w 1935 r. brała udział w Międzynarodowym Zlocie Harcerskim w Spale. W 1937 r. przeszła szkolenie na kursie Sióstr Pogotowia Sanitarnego PCK w Warszawie, a latem 1939 r. została przeszkolona na Wojskowym Obozie Sanitarnym w Solcu Kujawskim.
W sierpniu 1939 r. otrzymała kartę mobilizacyjną z przydziałem do Szpitala Wojennego nr 105 w Modlinie. Szpital rozwiązano 3 października 1939 r., wówczas wróciła do Ciechocinka. Pracowała jako ekspedientka w sklepie znajomej Niemki Amelii Piper, co uchroniło ją przed wywozem na roboty przymusowe,
Do konspiracji została wprowadzona na początku 1942 r. przez Halinę Szczepańską i Henryka Szczepańskiego. Zaprzysiężona została we wrześniu 1942 r. przez Marię Bębnowską, zastępczynie referentki WSK Obwodu AK Nieszawa. Była kierownikiem sekcji opieki, współpracowała wówczas z Haliną Szczepańską, referentką jednego z rejonów WSK Obwodu AK Nieszawa. Kolportowała prasę konspiracyjną i ulotki, uczestniczyła w akcjach sabotażowych i organizowaniu przerzutów zagrożonych do Generalnego Gubernatorstwa. Magazynowała i rozprowadzała wśród Polaków i Żydów z miejscowego getta, nielegalnie zdobywane przez członkinie sekcji leki i karty żywnościowe. Wysyłała także paczki do obozów jenieckich.
Po wojnie kontynuowała naukę. Oboje z mężem byli inwigilowani i represjonowani przez UB, straciła pracę i mieszkanie. Zostali zrehabilitowani w 1957 r., zamieszkali w Łodzi. Pracowała w okręgowym Urzędzie Telekomunikacji w Łodzi i aktywnie działała w radzie zakładowej. Za działalność konspiracyjną i zawodową była wielokrotnie uhonorowana odznaczeniami.
Halina Szczepańska rodem z Ciechocinka, na świat przyszła 4 października 1920 r. Ukończyła Gimnazjum Kupieckie w Toruniu przy ul. H. Sienkiewicza. W Armii krajowej zajmowała się działalnością konspiracyjną: przenoszeniem broni i amunicji, meldunków i prasy. Dostarczała także pocztę do rodzin partyzantów oraz paczki świąteczne. Od 1943 roku była sekcyjną w Wojskowej Służbie Kobiet Rejonu VIII. Brała udział w akcjach AK dokonywanych na terenie Obwodu Biała Podlaska.
Sztab sformowany wiosną 1944 r. osobowo składał się następująco: komendant — por. rez. Tadeusz Zalewski, ps. „Jur”, „Nałęcz”; szef oddziału i organizacyjnego — por. rez. Henryk Szczepański, ps. „Hesz”; szef oddziału II wywiadu — ppor. rez. Zbigniew Stankiewicz, ps. „Grom, którego zastępcą był notariusz, sierż. pchor. Bolesław Bolewicki, ps. „Mróz”; szef oddziału III wyszkolenia wojskowego — ppor. rez. Franciszek Jarliński, ps. „Beczka”; szef oddziału IV łączności — p.o. Zbigniew Stankiewicz; kwatermistrz — ppor. rez. Czesław Politowski, ps. „Czech”, jego zastępcą był kpr. rez. Zygmunt Białkowski, ps. „Wierzba” oraz zbrojmistrz — sierż. rez. Antoni Solarski, ps. „Maciej”; szef służby sanitarnej — por. rez. Dr Adam Malicz, zastępcy — por. rez. Dr Franciszek Narożny i ppor. rez. mgr farmaceuta Jagodziński — kierownik apteki polowej.
Referatem WSK kierowała Stanisława (lub Maria) Basińska-Paciorek, ps. „Krystyna”, „Izabela”, zaprzysiężona w marcu 1943 roku, która jednocześnie była kierowniczką referatu Opieki Społecznej w ramach obwodowych struktur Delegatury Rządu. Jej zastępczynią była działająca wcześniej w KOP Maria Bębnowska, ps. „Izabella”, „Marietta”, a jeden z głównych punktów kontaktowych tych struktur mieścił się w jej domu na Dębówce w Aleksandrowie Kujawskim. Konspiratorki działały w konspiracji już od 1940—1941 r. Stan referatu wynosił od 30 do 50 kobiet. Obejmuje osoby, które także współpracowały z oddziałem, tzw. zaplecze pomocnicze, niezaprzysiężone pomocnice.
Obwód WSK podzielony by na siedem rejonów: Aleksandrów Kujawski, którym kierowała M. Bębnowska, Nieszawę, Ciechocinek, na czele z Haliną Szczepańską, ps. Wala”, Chuda”, Bądkowo, Osięciny, Radziejów i Dobre. Komendantce podlegało 5 sekcji: sanitarna, wywiadu, kwaterunkowa, opieki i łączności. Bywało, że te same osoby działały jednocześnie w dwu i więcej sekcjach. Sekcją sanitarną kierowała Zofia Kobus, współpracowała z nią aptekarka Jadwiga Ulewska-Leśniewska. Gromadziły leki i materiały opatrunkowe w wyznaczonych punktach. Drużyny prowadziły: Janina Biała, Krystyna Dybowska i Stanisława Grabowska. W 1944 r. zorganizowano przeszkolenie w zakresie służby sanitarnej dla kobiet.
Maria Franciszka Bębnowska, ps. „Izabela”, „Marietta” urodziła się 10 października 1920 r. w Aleksandrowie Kujawskim. Ukończyła gimnazjum w Inowrocławiu i liceum w Toruniu. Aktywnie działała w harcerstwie. W 1939 roku włączyła się przy organizacji obrony przeciwlotniczej. Członkini KOP, referantka WSK, Rej. I Obw. AK Nieszawa. W kontrwywiadzie od 1940 r., sanitariuszka brała udział w akcjach odwetowych. Prowadziła szkolenia sanitarne. Organizowała pomoc dla Żydów osadzonych w getcie przy ul. Targowej w Ciechocinku.
Łączniczkami i wywiadem zajmowała się B. Zalewska, ps. „Tążyna”. Pod czujnym okiem kierowniczki pracowały: S. Kemnitz, Maria Kisielewska, ps. „Gizela”, H. Szczepańska, Lucyna Stoczkowska, ps. „Amalia”m Maria Dybowska, Izabela Wieczorek, ps. „Krystyna”, Maria Bartczak, ps. „Anna”. W 1943 r. szkolenia z łączności i wywiadu udzielali Szmytkowski i Zalewski.
Bolesława Zalewska z domu Krawczewska urodziła się 27 marca 1910 r. w Chmielewie. W 1930 r. ukończyła Gimnazjum im. M. Konopnickiej w Inowrocławiu. Referentka WSK Obwodu AK Nieszawa wyszła za mąż w 1932 r. Jej wybrankiem był Tadeusz Zalewski, nauczyciel. Mieszkali w Aleksandrowie Kujawskim, gdzie zastała ich wojna. Do konspiracji weszła w październiku 1939 r., zaprzysiężona jako „Tążyna” przez kolegę męża, Kazimierza Widłaszewskiego, ps. „Witek”. Rozprowadzała prasę i dostarczała informację wywiadowcze. Później łączniczka i wywiadowczyni. Działając w wywiadzie przyczyniła się do zdemaskowania kilku wtyczek gestapo. Zebrała materiały dotyczące Szkoły Policji, Żandarmerii Zmotoryzowanej i oddziałów Wermachtu na terenie Aleksandrowa Kujawskiego. Jako kurierka przenosiła szyfry ze sztabu AK Nieszawa. Organizowała tajne nauczanie w latach 1943—1944.
Sekcja opieki otaczała opieką rodziny osób aresztowanych, zamordowanych, udzielała zapomóg pieniężnych, wysyłała paczki żywnościowe do obozów i oflagów. Członkinie zdobywały karty żywnościowe w ZM w Ciechocinku. Wśród nich należy wymienić: H. Szczepańską i Zofię Jarzębińską, a w Zarządzie Miejskim i urzędzie powiatowym w Aleksandrowie Kujawskim pomagały: Anna Burzyńska, Maria Wizmur, Maria Pankrac, Maria Paczkowska i Stawska. W tej sekcji działały również: Florentyna Piotrowska, ps. „Europa”, Lucyna Skalska, ps. „Malutka”, Krystyna Grabońska, ps. „Lola”, Danuta Zajączkowska, ps. „Danka”, Teresa Woch, ps. „Renia”, Halina Borowa, ps. „Brzoza”, Irena Drużyńska, ps. „Zula”, Mieczysława Sawicka, ps. „metka”, l. Stoczkowska. Kwaterunkiem dodatkowo zajmowały się: Krystyna Piasecka, ps. „Lola”, siostry Maria i Seweryna Kamnitz oraz B. Zalewska. W Piotrkowie Kujawskim działała nieprzerwanie od 1941 r., Idalia Brejer, związana z tą sekcją od początku 1944 r., a w Dobrem współpracowała z nią Mirosława Kobylińska, ale nie działała ona w strukturach WSK Obwodu.
Bohaterską działalnością w służbie Armii Krajowej przyczyniły się również nauczycielki, prowadzące tajne nauczanie, 40 z nich było w konspiracji, a niektóre z nich, jak np. Stefania Czarnecka, korzystały ze specjalnego funduszu komendy utworzonego dla wsparcia tej formy działalności konspiracyjnej. W sumie historycy wymieniają 79 kobiet — żołnierzy działających w tym obwodzie, możliwe jednak, że było ich ponad 100.
Na przełomie marca i kwietnia 1944 r., na skutek licznych aresztowań reorganizowano rejon. Nowe struktury uzyskały nowe nazwy i tak do Rejonu I wszedł Aleksandrow Kujawski, krypt. „Azalia”; Rejon II Ciechocinek, krypt. „Cerelis”; Rejon III Nieszawa, krypt. „Niezapominajka”; Rejon IV Osięciny, krypt. „Ostromlecz”; Rejon V Radziejów, krypt. „Rezeda”.
W styczniu 1945 r. przeprowadzone zostały akcje likwidacyjne szefa gestapo w Aleksandrowie Kujawski oraz konfidentów gestapo w Nieszawie i sołtysa ze Służewa. Zespołem kierował Zalewski i Stankiewicz. Rozpoczął się okres przygotowań do nowych zadań, koniec okupacji był bliski. Działalność konspiracyjna była kontynuowana po wkroczeniu wojsk rosyjskich.
Przedstawienie pełnego obrazu działalności Polski Podziemnej jest trudne, brakuje materiałów źródłowych. Dziś bazujemy głównie na relacjach konspiratorów, organizatorów i uczestników różnych form walki cywilnej.
Kobiety w Armii Krajowej działały na każdym polu, nie tylko jako pomoc medyczna, ale również w łączności, wywiadzie i walkach partyzanckich. Nie bały się nauczać w czasie okupacji, brały udział w dywersji i sabotażu. Druga wojna światowa była wojną totalną, opór społeczny był niezwykle ważny, dlatego kobiety czynnie brały udział w konspiracji. Do wojny przygotowywały się już wcześniej, w ramach Przysposobienia Wojskowego Kobiet, paramilitarnej organizacji szkolącej dziewczęta i przygotowującej do służby pomocniczej. WSK organizowała szkolenia łączności, służby sanitarnej, służby wartowniczej i przeciwpożarowej. Kobiety przechodziły szkolenie wojskowe, po którym sprawnie posługiwały się bronią. Podobne szkolenie odbywało się w harcerstwie.
Służba kobiet w Armii Krajowej była niezwykle ważna, cieszyły się ogromnym szacunkiem wśród mężczyzn. Wyszkolone wspierały kolegów, zawsze mogli na nie liczyć. Należy podkreślić bohaterstwo kobiet, często ryzykowały życie ratując z pola walki walczących. Kobiety zgłaszające się ochotniczo i składające przysięgę, stawały się żołnierzami na identycznych zasadach jak żołnierze-mężczyźni. Za swoją działalność niepodległościową ginęły w więzieniach, obozach koncentracyjnych, mordowane przez gestapo, były skazywane przez sądy wojenne III Rzeszy, a po wojnie represjonowane i prześladowane przez UB. Są wzorem do naśladowania dla dzisiejszych żołnierzy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz