wtorek, 21 grudnia 2021

W przededniu bitwy o Inowrocław 1919 r.

Dnia 1 października sejm przyjął ustawę ustanawiającą Narodowy Dzień Zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego. 28 października Senat poprał ją jednogłośnie. We wtorek 23 listopada, w Poznaniu prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o ustanowieniu 27 grudnia nowego święta państwowego – Narodowego Dnia Zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego.

Po 123 latach zaborów – niewoli naznaczonej walką, cierpieniem i wysiłkiem wielu pokoleń Polaków – nasz kraj odzyskał suwerenność. W obliczu wojny o niepodległość Kujawy nie pozostały bierne.

Dnia 27 grudnia 1918 r. w Poznaniu wybuchło zbrojne powstanie Polaków dążących do zrzucenia jarzma pruskiej niewoli. Wieść o walkach szybko dotarła na Kujawy. Młody oficer, syn nauczyciela z Pawłowa pod Gnieznem – Paweł Cyms wraz z odziałem ochotników, których z każdym dniem przybywało, zmierzał w stronę Inowrocławia, gdzie znajdował się silny garnizon pruski.

W Nowy Rok 1 stycznia 1919 r., kompania Cymsa wkroczyła do Trzemeszna rozpoczynając operację wyzwolenia Kujaw. Strategicznym miastem w drodze do wyzwolenia Mogilna stało się Trzemeszno. W mieście utworzyli powstańcy bazę wypadową. Zmobilizowano 60 trzemeszniaków pod wodza Władysława Wleklińkiego i jeszcze tego samego dnia ruszono na Mogilno. Po drodze dołączyło wielu ochotników z pobliskich wsi, niestety słabo uzbrojonych lub też nie posiadających żadnej broni. Na wieść o podejściu pod Mogilno powstańców Cymsa, Polacy w Mogilnie dowodzeni przez Stanisława Roloffa, Władysława Splitta, Izydora Włodarka i Aleksandra Jakubowskiego, między godziną 18 a 19 rozbroili bez strzału oddział niemiecki. Kiedy około godziny 20 żołnierze Cymsa wkroczyli do Mogilna zastali karnie ustawiony na rynku oddział jeńców gotów do wymarszu do niewoli. Cyms oczyścił drogę do Inowrocławia ze stacjonujących we wsiach oddziałów Grenzschutzu.

Następnie planował zdobyć Strzelno. Dnia 2 stycznia 1919 r., dowódca kompanii gnieźnieńsko-wrzesińskiej sierżant Mieczysław Słabęcki otrzymał rozkaz ataku na to miasto na linii obsadzonych przez Niemców lasów miradzkich. W pobliżu rozpoznania dokonał patrol ochotników z Gębic. Sierżant Słabęcki rozpoczął walki o Strzelno. Miasta bronił 45-osobowy oddział Grenzschutzu. W mieście działali dowódcy Władysław Trzciński i Zakrzewski z około 50 osobową grupą ochotników, głównie z miejscowego „Sokoła”. Po zaciętej walce, około godz. 19, oddział niemiecki wycofał się w kierunku Kruszwicy, pozostawiając na miejscu broń i amunicję. Strzelno było wolne. Na pomoc miastu pospieszyli również ochotnicy z Gębic, Wójcina, Młynów i innych pobliskich wiosek. Następnego dnia, około godziny 4 rano, kompanie strzelińskie ruszyły do boju o Kruszwicę.

W noc sylwestrową, zorganizowany przez porucznika Włodzimierza Skrzydlewskiego oddział powstańczy w Wójcinie, wspólnie z powstańcami z Wilczyna, rozbił bez żadnego strzału stacjonującą w Wójcinie 70-osobową kompanię Grenzschutzu. W ręce powstańców wpadło sporo broni i amunicji. Ochotnicy z Wójcina, po udanym napadzie na Niemców, pospieszyli do Strzelna aby połączyć się z oddziałem Pawła Cymsa i wziąć udział w walkach o Inowrocław.

Tymczasem w nocy z 2 na 3 stycznia powstańcy kruszwiccy pod wodzą Kazimierza Dratwińskiego własnymi siłami wyzwolili miasto. Idący z Inowrocławia oddział niemiecki, został przechwycony przez otaczających miasto powstańców i w całości wzięty do niewoli.

Dnia 4 stycznia około godziny 21 oddziały powstańcze zgrupowane na linii Kruszwica-Strzelno ruszyły do natarcia na Inowrocław. W nocy powstańcy zajęli w Mątwach wolnych od wojsk nieprzyjacielskich, pozycje wyjściowe do ataku na miasto. Rozpoczęły się walki o Inowrocław.


Opracowanie Bartłomiej Piotr Grabowski, Polskie Towarzystwo Historyczne oddział Inowrocław, fot.https://www.bydgoszcz.ap.gov.pl/popularyzacja-i-edukacja/wystawy/powstanie-wielkopolskie-1919. 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz