Alina Całajewska ps.
„Władysławowicz”, „Alina” ur. 23.02.1928 r. w Radziejowie.
Łączniczka w Powstaniu Warszawskim. Oddział II Obwód „Żywiciel
(Żoliborz) Warszawskiego Okręgu Armii Krajowej – sanitariat –
szpital nr 100 – klasztor ss. Zmartwychwstanek, ul. Krasińskiego
31. Szlak bojowy Żoliborz. Wyszła z ludnością cywilną. Po wojnie
zamieszkała w Poznaniu.
Tadeusz Gonera ps.
„Kozak” ur. 8.04.1929 r. w Radziejowie, syn Mariana i Anny z domu
Buchowieckiej. Żołnierz Powstania Warszawskiego, strzelec w II
Obwodzie „Żywiciel” (Żoliborz) Warszawskiego Okręgu Armii
Krajowej – zgrupowanie „Żubr” - 1.kompania – pluton 247.
Józef Bogdan Głowacki
ps. „Piskorz”, „Józef” ur. 19.07.1923 r. w Radziejowie,
syn. Michała i Eugenii. Starszy strzelec w Powstaniu Warszawskim. W
konspiracji od 1939 r. Narodowe Siły Zbrojne. W Armii Krajowej – w
oddziale – I Obwód „Radwan” (Śródmieście) – zgrupowanie
„Chrobry II” - I batalion „Lecha Żelaznego” - 1.kompania
„Warszawianka” - II pluton. Szlak bojowy Śródmieście Północ
– ciężko ranny 16.08.1944 r.
Kazimierz
Łobodziński
ps. „Markiz” ur. 28.08.1922 r. zm. 8.07.2011 r. w Radziejowie,
syn Antoniego i Anny z domu Gutowskiej. Od
stycznia 1944 r. żonaty ze Stanisławą z domu Jóźwik; miał
trzech synów: Antoniego (1944), Pawła (1947) i Andrzeja (1951).
Sanitariusz,
w stopniu plutonowego podchorążego brał udział w Powstaniu
Warszawskim. W
latach 1930-1934 uczęszczał do Prywatnej Szkoły Powszechnej im.
Jana Długosza we Włocławku, następnie przez rok był uczniem
Gimnazjum Ziemi Kujawskiej. W 1935 r. przeniósł się z rodzicami do
Warszawy, gdzie kontynuował naukę w III Miejskim Męskim Gimnazjum
i Liceum im. Hugona Kołłątaja przy ul. Śniadeckich 8. Tam uzyskał
małą maturę wiosną 1938 r., a dalszą naukę kontynuował w II
Miejskim Męskim Gimnazjum i Liceum im. gen. Jakuba Jasińskiego przy
ul. Skaryszewskiej 8, w I klasie licealnej o profilu
matematyczno-fizycznym. Od 1935 r. członek 80. Warszawskiej Drużyny
Harcerzy im. Bolesława Chrobrego, działającej przy III Gimnazjum.
Podczas okupacji niemieckiej na tajnych kompletach odbywających się
w mieszkaniu Felka "Felka" Pendelskiego przy ul. Koszykowej
26, a prowadzonych przez nauczycieli II Gimnazjum im. Jasińskiego,
przerabia II klasę liceum, otrzymując w 1940 r. świadectwo
dojrzałości. Po zdaniu matury uczęszcza na kursy Państwowej
Wyższej Szkoły Budowy Maszyn i Elektrotechniki im. H.Wawelberga i
S.Rotwanda (tajna Politechnika Warszawska), lecz od 1941 r. studiuje
w Prywatnej Szkole dla Pomocniczego Personelu Sanitarnego doc. Jana
Zaorskiego, będącej tajnym Wydziałem Medycyny Uniwersytetu
Warszawskiego. Swoich kolegów ze studiów, Andrzeja Malinowskiego i
Andrzeja Samsonowicza oraz Ewę Stefanowską wciąga do działalności
konspiracyjnej w ramach Organizacji Małego Sabotażu "Wawer".
Wraz
z kolegami z 80. WDH: Jerzym Gawinem ("Słoń"), Konradem
Okolskim ("Kuba"), Witoldem Bartnickim ("Kadłubek"),
Feliksem Pendelskim ("Felek") i Józefem Saskim ("Katoda")
włącza się do pomocniczej służby w Polskim Białym Krzyżu, w
placówce na stacji PKP Warszawa-Czyste. Po radiowym apelu płk.
Umiastowskiego wyruszył z Warszawy w kompanii Przysposobienia
Wojskowego z koszar 36. pułku piechoty na Pradze. Z kompanią
marszową przebył szlak: Mińsk, Stoczek, linie broniących się
Grup Operacyjnych "Narew" i "Wyszków" do
Brześcia. Stamtąd oddział skierowano do Kowla, z zamiarem
przejścia przez Sarny wzdłuż granicy z ZSRR i dotarcia do granicy
rumuńskiej. Po inwazji sowieckiej 17 września nastąpił odwrót
oddziału przez rzeki Horyń, Styr, Stochód i Turia. Po
przekroczeniu Bugu dociera z oddziałem w rejon Kocka, gdzie junacy
PW zostali wykorzystani do działań pomocniczych Samodzielnej Grupy
Operacyjnej "Polesie" gen. Kleeberga. Z otartymi nogami
trafia do szpitala w Parczewie, skąd na początku października
powraca do Warszawy.
Przez
pierwszy rok okupacji pracuje w Zakładach Sprzętu Medycznego, w
warsztacie przy ul. Marszałkowskiej, a od 1942 r. na Oddziale
Chirurgicznym i Zakaźnym Szpitala św. Stanisława przy ul. Wolskiej
37. Zajęcia te łączy z praktykami w Szpitalu Wolskim przy ul.
Płockiej 26.
Po
powrocie z wrześniowej tułaczki w październiku 1939 r. nawiązuje
kontakty z kolegami z 80. WDH. 11 listopada składa przysięgę
stając się członkiem Szarych Szeregów. Początkowo uczestniczy w
akcjach sabotażowych i propagandowych (zrywanie niemieckich flag i
ogłoszeń, antyniemieckie napisy na murach) w organizacji, która w
I rocznicę zbrodni w Wawrze przybiera nazwę Organizacja Małego
Sabotażu "Wawer". W "Wawrze" pełni funkcję
sekcyjnego. W 1941 r. Gestapo aresztuje jego ojca, który ginie w
obozie KL Auschwitz 16.02.1942 r. W ciężkich latach 1941-43 stara
się łączyć studia i pracę zawodową z działalnością
konspiracyjną. Przechodzi szkolenie wojskowe i strzeleckie. Wiosną
1943 r. w ramach Grup Szturmowych Szarych Szeregów bierze udział w
przygotowaniu i pierwszym wystawieniu akcji "Meksyk" (próba
odbicia Jana Bytnara "Rudego" przeprowadzona 23.03.1944 na
skrzyżowaniu ul. Długiej i Bielańskiej w pobliżu Arsenału -
akcja zwinięta z powodu braku zgody szefostwa Oddziałów
Dyspozycyjnych Kedywu KG AK). 26 marca bierze udział w kolejnym
wystawieniu akcji - "Meksyk II" tzw.
Akcja pod Arsenałem. Tym
razem akcja ma zgodę dowództwa Kedywu i kończy się sukcesem. Po
niej Kazimierz przez pewien czas używa pseudonimu "Radwan"
(do tej pory "Kapsiut"). 12.08.1944 r. bierze udział w
głośnej akcji "Góral". Był członkiem grupy "Maćka"
(Sławomir Maciej Bittner) ubezpieczającej dwa narożniki ul.
Senatorskiej przy ul. Miodowej. W akcji tej opanowano samochód
przewożący worki z pieniędzmi Banku Emisyjnego - łącznie zdobyto
ok. 105 mln zł. Tydzień później, 20.08.1944 r. w ramach akcji
"Taśma" bierze udział w ataku na strażnicę graniczną w
Sieczychach, wchodząc w skład grupy "Atak III". Jesienią
tego roku uczestniczy w dwóch akcjach kolejowych: pod Pogorzelą i
Milanówkiem. W okresie październik 1943 - maj 1944 r. jest
uczestnikiem II turnusu Zastępczego Kursu Szkoły Podchorążych
Rezerwy Piechoty "Agricola" (klasa c-18), uzyskując
stopień plutonowego podchorążego. Od czerwca do lipca 1944 r.
uczestniczy w terenowym szkoleniu wojskowym na II turnusie "Bazy
Leśnej" (akcja "Par II") batalionu "Zośka"
przeprowadzonym na terenie Puszczy Kamienieckiej. W "Bazie"
pełni funkcje dowódcy sekcji gospodarczej. 26 lipca, w pobliżu
klasztoru Loretto, w przypadkowym starciu z Niemcami jego sekcji,
wysłanej po żywność, zostaje postrzelony w rękę i nogę. Po
prowizorycznym opatrunku w klasztorze u sióstr loretanek w Loretto
wraz z rannym kolegą "Olgierdem" (Wiesław Tyczyński), ze
względu na ciężki stan zostaje przewieziony do Warszawy, gdzie
jest leczony przez batalionowego lekarza dr "Broma"
(Zygmunt Kujawski). Pomimo rany utrzymuje stały kontakt z kolegami z
drużyny. W mieszkaniu "Xięcia" (Andrzej Samsonowicz) przy
ul. Wilczej 22, z ręką na temblaku zgłasza się na zbiórkę
mobilizacyjną - tuż przed wybuchem powstania. Jednak ze względu na
niewyleczone rany zostaje odesłany do mieszkania rodziców przy ul.
Kazimierzowskiej 79, gdzie ma czekać w rezerwie na dalszy rozwój
wypadków. Przydział w lipcu 1944: Kedyw Komendy Głównej Armii
Krajowej - Brygada Dywersyjna "Broda 53" - batalion "Zośka"
- 2. kompania "Rudy” - III pluton "Felek" - 1.
drużyna.
Wybuch
Powstania Warszawskiego zastaje go w jego mieszkaniu na Mokotowie.
Rejon ten, silnie obsadzony przez oddziały niemieckie (Rakowiecka -
SS-Staferkaserne, Puławska - Flakkaserne, dawna Szkoła Rękodzielna
na rogu Kazimierzowskiej i Narbutta) nie został opanowany przez
powstańców o godzinie "W"; wszystkie ataki zostały
krwawo odparte. Na ulicach pozostały ciała atakujących i cywili
zabitych przez Niemców. Około 2-3 sierpnia oddziały SS wygarnęły
całą ludność z ul. Kazimierzowskiej (od Narbutta do
Rakowieckiej), i pognały mieszkańców na teren koszar
SS-Stauferkaserne, gdzie sprawdzano dokumenty i dokonywano wstępnej
selekcji. W tej grupie znalazł się również Kazimierz oraz jego
sąsiad z III piętra - mjr. rez. Jan Wierzbicki - inspektor PCK.
Podczas kolejnego apelu Wierzbicki zaproponował niemieckiemu
komendantowi utworzenie oddziału do sprzątnięcia ciał poległych,
leżących nadal na ulicach. Komendant wyraził zgodę. Do patrolu
Wierzbickiego trafiło pięciu mężczyzn, w tym Kazimierz. Przez
kolejne dni grupa ta zajmowała się grzebaniem zwłok z najbliższego
terenu. Uzyskali zgodę na powrót do swoich mieszkań, lecz na
terenie koszar musieli się meldować każdego dnia rano i wieczorem.
Kolejną propozycją Wierzbickiego skierowaną do niemieckiego
komendanta było zabezpieczenie apteki Łodzińskich na ul.
Kazimierzowskiej 65. Apteka została zniszczona 1 sierpnia - z niej
atakowano Szkołę Rękodzielną. Wierzbicki nadmienił, że leki są
rozkradane, apteka nie jest zabezpieczona, lekarstwa mogą zapobiec
rozszerzaniu się chorób, a wśród zatrzymanych jest syn
właściciela apteki - Kazimierz, który mógłby zająć się
uporządkowaniem leków i składów, które znajdują się w piwnicy.
Niemiecki komendant wyraził na to zgodę. Od tego dnia Kazimierz
wraz z matką, Anną, zajmuje się porządkowaniem apteki, jako
sanitariusz (student medycyny) udziela pomocy rannym i chorym w
punkcie PCK na jaki zamieniono aptekę, Potrzebującym wydaje leki za
darmo. Równocześnie planuje dotarcie do najbliższych oddziałów
AK. Postanawia opuścić Warszawę z ludnością cywilną. 18
sierpnia jego żona Stanisława, w mieszkaniu przy ul.
Kazimierzowskiej urodziła syna - Antoniego. W tym czasie Niemcy już
zezwalali grupom cywili opuszczać część Mokotowa.
1
września 1944 Kazimierz z żoną i synkiem, po przekupieniu
gestapowca biżuterią, wyjechał, ukryty w ciężarówce, docierając
na rynek w Nadarzynie, skąd podwodą dojechał do majątku Grzmiąca.
Do Warszawy powrócił z rodziną w Wielkanoc 1945 r.
Jego
siostra Maria
była
łączniczką na terenie Śródmieścia.
Po
powrocie do Warszawy zgłasza się do Dziekanatu Wydziału
Lekarskiego Uniwersytetu Warszawskiego, urzędującego wówczas w
szkole przy ul. Boremlowskiej 6/12 na Pradze. Kontynuuje przerwane
studia. Specjalizuje się w chirurgii dziecięcej. W lutym 1947 r.
uzyskuje dyplom lekarski. W tym samym miesiącu rozpoczyna pracę w
Klinice Chirurgi Dziecięcej przy ul. Litewskiej 10, kierowanej przez
prof. dr Jana Kossakowskiego. Równocześnie pełni funkcję
asystenta w Katedrze Anatomii Prawidłowej warszawskiej Akademii
Stomatologicznej pod kierunkiem znanych mu z lat okupacji lekarzy:
prof. dr. Jana Zaorskiego i prof. dr. Stefanii Chodkowskiej. W 1949
r. zostaje powołany jako lekarz do Ludowego Wojska Polskiego. Służy
w jednostce pancernej w Braniewie. Inwigilowany przez służby
Informacji Wojskowej. Zwolniony z wojska w 1953 r. w stopniu
podporucznika powraca do Warszawy. Jego działalność zawodowa i
naukowa związana jest ściśle z Kliniką Chirurgii Dzieci i
Młodzieży Instytutu Matki i Dziecka przy ul. Kasprzaka 17a.
Pracował w niej od kwietnia 1953 r. do końca 1992 roku. Do 1981 r.
pełnił funkcję adiunkta, następnie do 1992 r. był kierownikiem
tej placówki. W 1951 r. uzyskał stopień doktora nauk medycznych. W
1966 r. za prace nad wprowadzeniem w Polsce chirurgicznego leczenia
wodogłowia metodą przeciekową otrzymuje stopień doktora
habilitowanego. W 1975 r. mianowany profesorem nadzwyczajnym, a w
1985 r. profesorem zwyczajnym. Jest członkiem licznych stowarzyszeń
lekarskich - polskich i zagranicznych. Uczestniczy w wielu
międzynarodowych kongresach lekarzy. Od 1951 r. członek Towarzystwa
Chirurgów Polskich, od 1956 r. sekretarz Sekcji Dziecięcej
Chirurgii, następnie wiceprzewodniczący tego Towarzystwa. Po
utworzeniu w 1965 r. Polskiego Towarzystwa Chirurgów Dziecięcych
(PTChD) pełni kolejno funkcję skarbnika, wiceprezesa, a w latach
1970-77 prezesa Towarzystwa. W latach 1977-92 jest sekretarzem
generalnych PTChD. Autor około 160 opracowań naukowych i publikacji
z zakresu medycyny i chirurgii dziecięcej, a w szczególności
chirurgii noworodka i dziecka przedwcześnie urodzonego. Od stycznia
1993 r. na emeryturze. Aktywnie uczestniczy w życiu Środowiska
byłych żołnierzy batalionu "Zośka" od czasu jego
utworzenia w 1966 roku. W latach 1979-90 przewodniczący Środowiska.
Podczas jego kadencji dokonano zasadniczej przebudowy wojennych
kwater "Zośki" na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach,
ufundowano sztandar batalionu. Współzałożyciel i członek
utworzonego w 1988 r. Społecznego Komitetu Opieki nad Grobami
Poległych Żołnierzy Batalionu "Zośka" - od 1993 r. jego
przewodniczący. W 1983 r. w imieniu byłych żołnierzy batalionu
"Zośka" wręczał w Watykanie papieżowi Janowi Pawłowi
II pamiątkowy Medal wybity w 40 rocznicę powstania oddziału.
Opracowanie
Bartłomiej Grabowski, źródła: MPW-baza
uczestników PW. Archiwum rodzinne - materiały udostępnione przez
p. Witolda Smoleńskiego, siostrzeńca Kazimierza Łodzińskiego.
Współautor opracowania "MEDYCY BATALIONU ARMII KRAJOWEJ
„ZOŚKA” W KONSPIRACJI I POWSTANIU WARSZAWSKIM" (autorzy:
Kazimierz Łodziński, Witold Sikorski, Józef Szamborski).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz