Strony

STRONY

piątek, 28 grudnia 2018

Podporucznik Szczepan Zieliński (1898-1979)



W S P O M N I E N I A
SZCZEPANA ZIELIŃSKIEGO
POWSTAŃCA WIELKOPOLSKIEGO

W 1917 r., jako osiemnastoletni chłopiec, zostałem wcielony do niemieckiej armii i wysłany na front.

W grudniu 1918 r. Do Wilhelmshaven, gdzie stacjonowało moje wojsko, dotarła wiadomość od moich rodziców, że w Wielkopolsce tworzą się tajne organizacje i szykuje się powstanie. Ja i kilku moich kolegów, w tym mój przyjaciel Franciszek Walenczewski, postanowiliśmy uciec z wojska.

W pełnym umundurowaniu niemieckim, wyruszyliśmy w daleką drogę do domu. Nasza podróż trwała kilka dni, ale szczęście nam dopisało. Ani razu nie natrafiliśmy na patrol wojskowy, który przy złapaniu dezerterów wymierzał karę śmierci bez stawiania ich przed sądem wojskowym. Wprawdzie w działaniach wojennych nastąpiło już zawieszenie broni, ale ciągle byliśmy żołnierzami niemieckimi.

W wigilię Bożego Narodzenia 24 grudnia 1918 r. stanąłem w progu rodzinnego domu, ku ogromnej radości, ale i przerażeniu moich rodziców.

26 grudnia 1918 r., byłem już członkiem tajnej organizacji, która utworzyła się w Kruszwicy pod dowództwem porucznika Prusinowskiego. Nie mieliśmy polskich mundurów, więc do mundurów niemieckich przyczepiliśmy biało-czerwone wstążeczki, barwy tak ukochane, a skrywane przez długie lata. Każdemu zostało przydzielone jakieś zadanie. Moja drużyna dostała rozkaz rozbrojenia niemieckich koszar i posterunku policji. Do ataku mieliśmy ruszyć na umówiony znak.

W dniu 2 stycznia 1919 r. o godz. 23:00 w Kobylnikach zapłonął stóg siana. Dobrze wiedzieliśmy, co to znaczy – jest sygnał do rozpoczęcia akcji.. Najpierw rozbroiliśmy posterunek policji, później zaatakowaliśmy koszary, które mieściły się w obecnej szkole przy ulicy Kasprowicza. Wyrwani ze snu Niemcy, zaskoczeni i zdezorientowani (byliśmy przecież w mundurach niemieckich) poddali się szybko. Obyło się bez rozlewu krwi. Po opanowaniu koszar, ja i trzej moi koledzy, pod dowództwem porucznika Prusinowskiego, rozbroiliśmy magazyn broni znajdujący się na ulicy Poznańskiej. Zdobytą broń rozdaliśmy powstańcom. I tak została wyzwolona Kruszwica.

Nastąpił moment tworzenia kompanii. Zostałem przydzielony do 1 kompani Batalionu Nadgoplańskiego, której dowódcą był porucznik Ignacy Nowak.

Dnia 5 stycznia, Batalion Nadgoplański wyruszył do Inowrocławia. Tu nie poszło nam tak łatwo, jak w Kruszwicy. Niemcy bronili się uparcie. W Inowrocławiu został ciężko ranny mój najlepszy przyjaciel Franciszek Walenczewski, który wkrótce po tym umiera.

Po wyzwoleniu Inowrocławia dostałem przydział do kompani walczącej w całym powiecie inowrocławskim pod dowództwem p.por. Kazimierza Dratwińskiego. Oswabadzaliśmy kilometr po kilometrze od Ośnieszczewka aż do Jeżewa pod Łabiszynem. Ruszyliśmy dalej do Kcyni.

Po tych walkach zostaję przydzielony do 5 Pułku Wielkopolskiego. Po podpisaniu traktatu pokojowego, nasz Pułk zajął tereny, które maiały być przyznane Polsce.

Po zakończeniu Powstania na Wielkopolsce zostałem już żołnierzem polskim przydzielonym do 59 Pułku Wielkopolskiego. Brałem udział w dalszych walkach wojny polsko-bolszewickiej. Byłem uczestnikiem „Cudu nad Wisłą”.

W 1921 roku wróciłem do domu, do Kruszwicy, do niepodległej już Ojczyzny."

Powstaniec Wielkopolski Szczepan Zieliński, syn Wincentego i Katarzyny, zmarł 8 sierpnia 1979 r. Pochowany na cmentarzu kolegiackim w Kruszwicy.

Imię i nazwiskoSzczepan Zieliński, syn Wincentego i Katarzyny
Data i miejsce urodzenia5 listopada 1898 r. Kruszwica
Data i miejsce śmierci8 sierpnia 1979 r. Kruszwica
Miejsce spoczynkuCmentarz parafialny w Kruszwicy
Stopień wojskowypodporucznik

Odznaczenia:
1968 r. – Wielkopolski Krzyż Powstańczy
1974 r. – Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski

Red. B. Grabowski, tekst nadesłany przez wnuka powstańca – Michała Barałkiewicza, 9 maja 2018 r. Fot. nadesłane, archiwum rodzinne M. Barałkiewicz. Fot. 1.2 i 3 dziadek: Szczepan Zieliński, Powstaniec Wielkopolski. Inne źródła: Zaświadczenie Szeafa Sztabu SD.O.K.VII, ppłk. dypl. Małek, Dow. Okręgu Korpusu VII o czynnym udziale w walkach powstańczych Szczepana Zielińskiego; Centralne archiwum państwowe nr 1757 CWY z 19.II.1968 r., uchwała Państwa z 11 listopada 1972 r. nominacja na stopień podporucznika Szczepana Zielińskiego; Przyznanie odznaczenia ZBOWiD 5 maja 1969 r. "Wielkopolski Krzyż Powstańczy"; Książeczka Wojskowa Szczepana Zielińskiego.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz